Niestety, zamówiony tynk japoński "lawendowe pole" zupełnie nie podpasował kolorem. Zapadła dlatego decyzja, że przemalowujemy tynk na biało. Jak zapewnia producent, ściany nie utracą przez to miłej struktury i właściwości akustycznych.
Tak to wyglądało w internecie...
mimo kilku dni od nałożenia tynku - jest nadal fioletowy - nie chce ściemnieć
rzut na wnękę i położoną tapetę a wokół jedna wielka fioletowość, która za jakiś czas zostanie przemalowana na biało
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz